MALARSTWO

Artystka o sobie

Miastagramy: Urbanistyczne wizje w epoce sztuki nowoczesnej

Miastagramy to poetycko-medytacyjne trawestacje przestrzeni miejskich, które wkraczają w dialog z bogatą tradycją przedstawiania miast w sztuce. Z biegiem lat odkryłam, że interpretując mapę, wykonuję niejako pracę malującej szamanki, która wyrusza po Miastagram – obraz, w podróż w głąb własnej jaźni. W tym świętym, tajemniczym miejscu, znajduje się brama do zbiorowej nieświadomości, a medytując nad kształtem malowanej mapy, można usłyszeć echa przeszłości i przyszłości, które znajdują odzwierciedlenie na powierzchni obrazu.

Moje prace, zrodzone z fascynacji pejzażem aglomeracji z lotu ptaka, stanowią kolaż osobistych obserwacji z życia miast i wiedzy o ich unikalnej historii. Nawiązują do tradycji awangardowych, które odrzuciły realistyczne przedstawienie na rzecz subiektywnej interpretacji. Plany miast jawią mi się jako szklane kaniony, których zwielokrotnione rytmy wzmacniają się smugami neonów, drgają w takt słonecznych latarni i srebrzystych torów ulic. W moich pracach wydobywam dynamikę i energię miasta, pulsującą niezależnie od wektora czasu.

Postrzegam siebie przez pryzmat „homo geographicus”, istoty, która doświadcza sztuki i życia poprzez nieustanne obcowanie z miastami. Każdy miejski pejzaż to dla mnie psychologiczna mapa, odzwierciedlenie zbiorowych emocji i indywidualnych przeżyć. Ta perspektywa bliska jest filozofii Wschodu, która podkreśla nierozerwalny związek człowieka z otoczeniem, jak również zachodnim koncepcjom, eksplorującym wpływ przestrzeni na psychikę jednostki. Miasto staje się lustrem, w którym odbija się nasza wewnętrzna rzeczywistość, a malowanie map to akt medytacyjny, pozwalający na zgłębienie tych głębokich relacji.

W moich pracach odnajduję Genius Loci malowanego miejsca, a drogowskazem jest moja wewnętrzna cisza i intuicja. Podobnie jak w pracach artystów konceptualnych, proces twórczy staje się równie ważny, co sam efekt końcowy. Miastagramy to nie tylko obrazy, to medytacyjne podróże w głąb miasta i własnej duszy, w których przeszłość, teraźniejszość i przyszłość splatają się w jedną, wizjonerską całość.